Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji jest tym, który zarządza zdecydowaną większością dużych obiektów sportowych w mieście. Spora ich część jest w ogromnym stopniu energochłonna, więc wzrost cen energii elektrycznej wymusza działania oszczędnościowe.
Podczas konferencji prasowej władz słupskiego ratusza o krokach podjętych w kierunku oszczędzania energii elektrycznej zużywanej przez obiekty sportowe poinformowała Agnieszka Klimczak, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W zarządzie tej placówki pozostają między innymi takie obiekty, jak oba stadiony, hala Gryfia czy pływalnia przy ulicy Szczecińskiej.
– W ostatnich miesiącach ubiegłego roku bardzo interesowaliśmy się wszelkiego rodzaju rozwiązaniami technicznymi, które pomogą w obniżeniu kosztów utrzymania obiektów – mówi dyrektor Agnieszka Klimczak. – Największy koszt wiąże się z energią elektryczną, a drugi w kolejności to oczywiście zużycie wody. W grudniu zamknęliśmy pewne inwestycje. Zakupiliśmy nowe lampy oświetleniowe do hali Gryfia i pływalni przy ulicy Szczecińskiej, czyli wymieniliśmy stare halogeny na nowe lampy LED. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ unikniemy już długiego rozjaśniania się światła i kosztownych prac na wysokościach przy wymianie zużytych halogenów. Pomiary natężenia światła są pozytywne. Umożliwia ono rozgrywanie meczów, prowadzenie treningów, a na pływalni gwarantuje normy związane z bezpieczeństwem. Wszystko kosztowało około 100 tysięcy złotych, a poniesione nakłady powinny się zwrócić w ciągu roku.
Inwestycje poszły również w kierunku oszczędzania wody. Udało się zamontować głowice prysznicowe we wszystkich szatniach obiektów sportowych oraz internacie hotelowym. W tych pomieszczeniach zużycie wody było największe. (rkh)