K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

A na deszcz… trawniki

1

Program trawników deszczowych, będący elementem projektu Zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi, nabiera realnych kształtów. Widoczne efekty prowadzonych prac pojawiły się przy ulicy Grunwaldzkiej w Słupsku.

Pas zieleni rozdzielający dwie jezdnie ulicy Grunwaldzkiej na dużym obszarze staje się trawnikiem deszczowym. Zgodnie z założeniami tego przyjętego przed trzema laty programu, części trawników zmienią się w „niecki, rowy i muldy, które zostaną obsadzone wybranymi gatunkami roślin, tworząc efekt zielonych i kwitnących rabat czy ogrodów zatrzymujących i filtrujących wody opadowe oraz powietrze. Ale nie tylko. Ideą realizacji projektu jest zmniejszenie negatywnych oddziaływań zjawisk pogodowych jakie występują na terenie miasta, tj. podtopienia, wylewania, zalewania, a także okresy suszy i tworzenie się wysp ciepła, a także rozwój terenów zielonych”.

Przy ulicy Grunwaldzkiej roboty ziemne już się zakończyły. Zbudowane zostały niecki wypełnione żwirem, a z jezdni prowadzą do nich wpusty umożliwiające spływanie wód opadowych. Teraz, od dłuższego czasu, na tym terenie działają pracownicy zajmujący się nasadzeniami roślin – bylin, drzew i krzewów. I w tym wypadku efekty są już widoczne. Prace ziemne przy kolejnym trawniku deszczowym rozpoczęły się natomiast przy ulicy Szczecińskiej.

Przypomnijmy, że ten pilotażowy program trawników deszczowych ma w praktyce współtworzyć system połączony system retencji miejskiej. W szerszym ujęciu ta infrastruktura ma równocześnie pochłaniać dwutlenek węgla, zmniejszać zanieczyszczenie powietrza i łagodzić efekt miejskiej wyspy ciepła. W Słupsku te obszary retencyjne mają powstać jeszcze przy ulicach Artura Grottgera, Szczecińskiej, Jana III Sobieskiego, Stefana Banacha, al. 3 Maja oraz na obszarze objętym rewitalizacją, czyli placu Dąbrowskiego i ulicy Ignacego Paderewskiego. (rkh)

Fot. Ryszard Hetnarowicz

DyskusjaJeden komentarz

  1. Szkoda że trawnik deszczowy na ul. Grunwaldzkiej nie jest zrobiony po stronie biedronki. Tam ogromna masa wody z parkingu oraz osiedla leci po staremu na ulicę

Skomentuj