K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

A śmieci przybywa…

1

Przed niespełna rokiem publikowaliśmy materiał, w którym mieszkańcy osiedla Zachód uskarżali się na sterty śmieci zalegające przy przedłużeniu ulicy Legionów Polskich w stronę Bierkowa. Interwencja straży miejskiej i pomoc mieszkańców pomogły, śmieciarza zidentyfikowano. Niestety problem znów powrócił.

Przedłużenie ulicy Legionów Polskich w stronę Bierkowa nie wykracza już poza granice Słupska. Od 1 stycznia tego roku ten teren, łącznie z zadrzewioną aleją, włączony został do miasta. Wcześniej, jak wielokrotnie mieszkańcy pobliskich posesji sygnalizowali, był dzikim wysypiskiem śmieci. Interwencje strażników miejskich kończyły się na granicy miasta, a śmieci znajdowano niemal na całej długości alei. Wydawało się, że po włączeniu tych działek w obręb Słupska, sytuacja ulegnie poprawie. Nic z tego.

Dzisiaj otrzymaliśmy kolejny sygnał o zaśmiecaniu terenów przylegających do zadrzewionej alei. „Jeden wielki śmietnik. Śmieci budowlane, opony, plastiki, szkło itp. Cisną się słowa, syfiarze, brudasy czy bydło. No i pytanie dlaczego nikt tego nie sprząta? Gdzie jest administrator ulicy i drogi? Brak słów. Co roku to samo i nie jest lepiej” – informuje nasz czytelnik i załącza zdjęcia. To z oponami zostało zrobione dzisiaj.

Prawdą jest to, że ta droga jest mało uczęszczana i strażnicy miejscy tutaj nie zaglądają. Idąc za głosem okolicznych mieszkańców, apelujemy o chociaż wyrywkowe odwiedzanie tego miejsca, które jest już przecież w granicach miasta. (rkh)

Fot. autor zgłoszenia

DyskusjaJeden komentarz

  1. Drastyczniejsze widoki można zobaczyć na stałym dzikim wysypisku śmieci przy ul. Grunwaldzkiej i Technologicznej. Problem wielokrotnie był zgłaszany na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Mimo, że śmieci przybywa policja systematycznie zamieszcza kłamliwe informacje o wyeliminowaniu w tym miejscu tego zagrożenia bezpieczeństwa. Komendant SM publicznie obiecywał fotopułapki w tamtym rejonie. Mówił prawdę czy opowiadał bajki? Warto to sprawdzić, gdyż w tym mieście normą stało się kłamanie za publiczne pieniądze. Normą stało się robienie z kłamstwa cnoty oraz taktowanie mówienia prawdy w kategoriach pieniactwa .