W ramach bibliotecznych wakacyjnych spotkań w galerii marynistycznej na wyspie Młyńskiej w Lęborku gościły dzieci. Nietypowe i ciekawie zagospodarowane miejsce na terenie miasta można – na życzenie – odwiedzać bezpłatnie.
„Galeria na wyspie” to niezwykłe miejsce na mapie Lęborka, ale raczej mało znane jego mieszkańcom.
– Występuję tutaj w imieniu Zarządu Głównego Stowarzyszenia Marynistów Polskich – mówi Wojciech Pasko-Porys. – Prowadzimy w Lęborku galerię marynistyczną. Jest to jedna z dwóch naszych, należących do stowarzyszenia, galerii w Polsce. Jedna jest w Warszawie, w budynku Ministerstwa Infrastruktury, gdzie mamy siedzibę, a druga w Lęborku. W dwóch pomieszczeniach mamy wystawę malarstwa marynistycznego. W pierwszy są obrazy Gerarda Maco, który maluje w stylu impresjonistycznym. W drugim pomieszczeniu wystawiane są obrazy pani prezes naszego stowarzyszenia, Krystyny Bachanek, która maluje w różnych stylach. Obok malarstwa są również eksponaty marynistyczne. Duża kolekcja lamp, sprzętów i przedmiotów nawigacyjnym oraz innych rzeczy z duchem morskim.
Galeria oprócz części wystawienniczej kryje w sobie tajemnice.
– Mieści się ona na wyspie z jedynym w Polsce średniowiecznym zamkiem. To jest wyjątkowość tej lokalizacji – uważa Wojciech Pasko-Porys. – Budynek też ma swoją historię. Przylega do średniowiecznych murów obronnych. Marynistyka to woda, więc warto byłoby, aby ta woda była obecna. Oczywiście, obecna jest w postaci morza czy jeziora na obrazach, ale jest też obecna w środku. Tak się złożyło, że stara piwnicę budynku wykorzystałem i wpuściłem do środka wodę z kanału młyńskiego. W ten sposób woda z rzeki Łeba wlewa się do środka.
W piątek (6 lipca) galerię marynistyczną odwiedziły dzieci biorące udział w letnich zajęciach z cyklu „Wakacje z biblioteką”. Ich reakcja była entuzjastyczna. Zarówno wystawione prace malarskie, jak i eksponaty wzbudziły zainteresowanie tą tematyką. Chłopcom najbardziej podobała się, poza obrazami, studnia, w której był „taki duży pająk”. Jeden z nich bardzo chciałby być w przyszłości marynarzem. Dziewczętom podobał się bumper, który skojarzył im się z… ananasem.
Wstęp do „Galerii na wyspie” jest bezpłatny i możliwy na życzenie zainteresowanej osoby. Dane kontaktowe widnieją na tabliczce w kształcie masztu przed obiektem znajdującym się przy ulicy Waryńskiego w Lęborku. (opr. rkh)