W klubie Mazur Boxing Gym Słupsk odbył trening pokazowy oraz prezentacja zawodników, którzy wystąpią w III Gali Bokserskiej „Białych Kołnierzyków”.
Boks „białych kołnierzyków” to walki bokserów amatorów, którzy podjęli się kilkutygodniowych treningów przygotowawczych pod okiem profesjonalnych trenerów. Takie treningi prowadzili w swoim klubie Mazur Boxing Gym Słupsk bracia Tomasz i Mariusz Mazurowie, którzy są inicjatorami i organizatorami III Gali Bokserskiej „Białych Kołnierzyków”.
– Pandemia krzyżowała nasze plany i przez dwa lata nie mogłem zorganizować tej imprezy, ale teraz jestem bardzo zadowolony, że w końcu do niej dojdzie – mówi Tomasz Mazur, Mazur Boxing Gym Słupsk. – Gala złoży się z 10 walk, a może 11, ponieważ szczegóły jednej jeszcze dogrywamy. Na ringu stanie pięciu zawodników z mojego klubu. Wystartują: 23-letni Łukasz Bąk zmierzy się z zawodnikiem gdańskiego klubu Duet Tomaszem Sadeckim. 23-letni Oskar Jaworski zmierzy się z zawodnikiem z Wejherowa, Paweł Saladonis w wadze ciężkiej boksować będzie z zawodnikiem z Gdyni z klubu Jabłoński Boxing Team Konradaem Graczykiem i dwóch naszych panów 48-letnich. Roman Grzonka zaboksuje z Rafałem Matczukiem z Gdyni, a w walce wieczoru Arkadiusz Paczkowski zmierzy się z zawodnikiem o 22 lata młodszym Piotrem Piechotą z klubu Combat Lions Hamburg. Jest to Polak, który na co dzień mieszka i pracuje w Niemczech. Podczas gali odbędzie się także akcja charytatywna.
– Dla Antosia Siecińskiego będziemy robić licytację rękawic Dariusza Tigera Michalczewskiego – podkreśla Tomasz Mazur. – Uzyskane pieniądze przekażemy na leczenie Antosia. Robimy także zbiórkę dla Kuby Chmielowca.
Walki „białych kołnierzyków” stały się sposobem na odstresowanie bądź udowodnienie sobie lub komuś innemu, że można na co dzień chodzić w garniturze, ale też potrafić stanąć na ringu i stoczyć pięściarski pojedynek.
– Teraz na stare lata chciałem coś ze sobą zrobić – mówi Roman Grzonka, zawodnik reprezentujący Słupsk. – Nie siedzieć tylko przed telewizorem, ale wziąć się za siebie, stracić troszeczkę kilogramów, odstresować się od pracy, od życia codziennego i dlatego przyszedłem do Mazur Boxing Gym i jestem z nimi od początku. Bardzo mnie zaciekawiły dwie poprzednie gale i postanowiłem, że na pewno na którejś kolejnej wystąpię. Nadarzyła się ta okazja i występuję już w trzeciej.
– Każdy sport jest dobry, żeby rozpocząć swoją przygodę, poprawiać swoją formę – przekonuje Łukasz Bąk, zawodnik reprezentujący Słupsk. – Boks wybrałem, bo jest sport przez który budujemy swoją pewność, kondycję fizyczną i tężyznę ciała. Myślę, że jest to dobry sport dla każdego. Bez względu na to czy ktoś ma 40 lat, czy 20. A co do gali, to nie znam przeciwnika. Wiem tylko, jak się nazywa. Zarówno ja, jak i przeciwnik nie mamy stoczonej żadnej walki. To będzie nasza pierwsza walka i jestem ciekawy, jak to nam pójdzie.
Słupsk to miasto z tradycjami pięściarskimi, tak więc 15 stycznia od godziny 17 w Gryfii zapowiadają się wielkie emocje. Tomasz Mazur zaprasza wszystkich miłośników pięściarstwa. Bilety można nabyć w klubie przy ulicy Kołłątaja 32 lub online na stronie internetowej ticketos.pl. W hali Gryfia przewidziano miejsca dla 1400 kibiców. (opr. rkh)