K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ośrodek zarybieniowy

0

Ośrodek zarybieniowy PZW Damnica zajmuje się przygotowaniem materiałów zarybieniowych między innymi troci wędrownej i pstrąga potokowego. Od dwóch lat pracownikom ośrodka udaje się prowadzać wylęg łososia atlantyckiego.

Zarybianiem akwenów w rejonie Słupska zajmuje się ośrodek Polskiego Związku Wędkarskiego w Damnicy. W Słupi i okolicznych rzekach wędkarze nastawiają się głównie na połów troci. Ryba ta w ilości ponad miliona ikry i wylęgu inkubowana jest w damnickim ośrodku.

– Mamy około 45 tysięcy wylęgu łososia atlantyckiego, a także ponad pół miliona ikry zaoczkowanej oraz wylęgu pstrąga potokowego – mówi Wojciech Sobiegraj, ichtiolog PZW w Słupsku. – Bardzo ważne jest, produkując materiał zarybieniowy, który trafia później do wód otwartych, wód naturalnych, pochodzenie tego materiału. Oczywiście jest na rynku jakiś materiał. Podam przykład pstrąga potokowego, którego oczywiście można kupić z hodowli, które zajmują się produkcją takiego materiału przez wiele lat. Często bywa tak, że tarlaki są przetrzymywane przez wiele pokoleń, z nich pobierana jest ikra, produkowany materiał, który sprzedawany jest do zarybień wód otwartych. Część materiału się zostawia i hoduje się nowe tarlaki, i są po prostu stada tarłowe, które od 20 pokoleń nie widziały dzikiej rzeki. Jeżeli chodzi o troć i łososia, to w stu procentach materiał, który mamy w naszej wylęgarni, to jest materiał od ryb dzikich, od ryb, które były w morzu, które przyszły na świat w rzece i które cały swój cykl życiowy zamknęły.

Bardzo istotne przy wylęgu ryb jest zachowanie higieny. Podyktowane jest to trzymaniem ryb w bardzo dużym zagęszczeniu. Wprowadzenie do wylęgu jakiegokolwiek patogenu może zagrozić życiu tysięcy ryb.

– Dezynfekujemy, zakładamy rękawiczki, dbamy o to, żeby na wejściu do wylęgarni były maty dezynfekujące, bo bardzo łatwo wnieść coś na butach, potem gdzieś postawi się wiaderko, z wiaderka przeleje się ikrę czy wylęg do aparatu, no i mamy zakażenie – mówi Wojciech Sobiegraj. – To jest bardzo istotna rzecz, bardziej istotna niż np. pomalowanie elewacji.

Ośrodek w ostatnim czasie otrzymał grant na zamontowanie instalacji fotowoltaicznej, która zapewni produkcje energii o mocy 20 kW. Niedawno pozytywną weryfikację przeszedł także wniosek ośrodka o dofinansowanie z Unii Europejskiej remontu tej placówki. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.