K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Cmentarz po wichurze

0

Niedawna wichura, która przeszła nad Słupskiem i regionem spowodowała wiele szkód w mieście. Ucierpiał także Stary Cmentarz, gdzie powalone drzewa i pozrywane gałęzie poważnie naruszyły stan niektórych nagrobków. Zniszczenia są spore, a ich skalę ocenia Zarząd Infrastruktury Miejskiej.

Kolejna w ostatnim czasie wichura która przeszła nad Słupskiem i regionem spowodowała wiele szkód zwłaszcza na Starym Cmentarzu. Siła wiatru była tak duża, że drzewa były wyrywane z korzeniami, przewróciły się na nagrobki kompletnie je niszcząc. Od kilku dni szacowaniem strat zajmuje się Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, któremu podlega cmentarz. Zniszczenia są bardzo duże. Huragan przewrócił 6 drzew, a łącznie uszkodzonych zostało ponad 20 nagrobków. Najbardziej ucierpiały znajdujące się blisko kaplicy, w sektorze 14 i 15. Najczęstszy widok to połamane lub pęknięte płyty nagrobkowe, poprzewracane znicze i wazony na kwiaty. W wielu miejscach konary i spadające gałęzie uszkodziły także ławeczki oraz przygrobową kostkę brukową. Wiele pomników zapadło się. Niestety, koszt zakupu nowych pomników spadnie wyłącznie na rodziny zmarłych i opiekunów grobów, ponieważ jak wskazuje regulamin cmentarza, szkody spowodowane przez siły natury nie podlegają odszkodowaniu i naprawie przez zarządcę cmentarza.

Cmentarz nie ponosi odpowiedzialności za tego typu zdarzenia, ponieważ wszystkie drzewa, które uległy wywróceniu czy połamaniu były drzewami zdrowymi – mówi Tomasz Orłowski, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. – Były kontrolowane przez nasze pracownice działu zieleni. To jest działanie, któremu nie zawinił człowiek, więc nie można mówić o tym, że można uzyskać odszkodowanie. Jest to jasno wskazane w regulaminie cmentarza, a nadto zasada ogólna wynikająca z kodeksu cywilnego. Gdyby się okazało, że te drzewa były chore, że doszło do jakiegokolwiek zaniedbania, to byłaby przestrzeń do roszczeń.
Silny wiatr spowodował też, że dużo drzew i gałęzi spadło na kwatery żołnierzy radzieckich, a jedna z brzóz upadła także na charakterystyczny pomnik. Nie wyrządziła jednak poważniejszych szkód. Od poniedziałku wiele połamanych drzew zostało już wywiezionych. Obecnie trwa także zbieranie gałęzi i sprzątanie cmentarza. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.