W ubiegłym roku zdewastowano książkomat przy Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku. Urządzenie pozwalające na szybkie wypożyczenie zamówionych wcześniej książek zostało naprawione i już działa.
Nowy książkomat przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku pozwala na szybkie i wygodne wypożyczenie książek. Żeby odebrać zamówioną pozycję, wystarczy zeskanować kartę biblioteczną, aby otworzyła się skrytka z zawartością. Przypomnijmy, że ten właśnie książkomat został w ubiegłym roku zdewastowany.
– Książkomat przyjechał do nas od producenta latem ubiegłego roku, ale nie nacieszyliśmy się nim. Nie mogliśmy go uruchomić dla czytelników, tak jak planowaliśmy, ponieważ niestety bardzo szybko został zdewastowany, ukradziona została jego najważniejsza część, jego serce, mózg praktycznie – mówi Renata Matejczuk z MBP w Słupsku. – Musieliśmy książkomat oddać do producenta, musiał być naprawiony. Teraz wrócił i udało nam się już zintegrować go z programem bibliotecznym. Od ubiegłego poniedziałku czytelnicy mogą za pomocą tego książkomatu ubierać swoje książki.
Biblioteka rozważa rozwinięcie tej usługi w przyszłości także w innych lokalizacjach, bardziej oddalonych od siedziby głównej biblioteki.
– Bardzo byśmy chcieli, żeby takie książkomaty były w miejscach, gdzie brakuje naszych filii bibliotecznych. Jeżeli tylko nadarzy się okazja, jeżeli będą możliwości pozyskania funduszy, to oczywiście jak najbardziej będziemy starali się postawić książkomaty w jakimś odległym miejscu albo np. przy dworcu kolejowym. Chcemy, planujemy, ale decyduje przede wszystkim kwestia pieniędzy – mówi Renata Matejczuk.
Książki odebrać można o każdej godzinie każdego dnia, co umożliwia czytelnikom wypożyczenie książki poza godzinami pracy biblioteki. Urządzenie zostało dofinansowane z PFRON-u. Książkomat kosztował około 30 tysięcy złotych. (opr. jwb)