Na stadionie 650-lecia i w Centrum Lekkoatletycznym im. Ryszarda Ksieniewicza w Słupsku odbyło się ostatnie zimowe Grand Prix Pomorza w lekkoatletyce w kategorii U-12, U-14 i U-16.
Do rywalizacji przystąpiło blisko 80 młodych przedstawicieli królowej sportu, chłopców i dziewcząt ze Słupska, Ustki, Redy, Gdańska, Bytowa oraz Gorzowa Wielkopolskiego. Młodzi sportowcy brali udział w trzech konkurencjach: biegach na 60 i 600m, skoku w dal oraz pchnięciu kulą cztero i pięciokilogramową.
– Dzisiaj pogoda pozwoliła nam startować również na zewnątrz, 600 metrów już na zewnątrz, a to świadczy o tym, że sezon stadionowy coraz bliżej – mówi Bernadeta Kopeć, prezes i trener AML Słupsk. – Dzisiaj przede wszystkim niewielka grupa U-16, ale także U-14 i U-12. Mamy też dzieci 10-letnie. Dzieci przychodzą na treningi tez po to, żeby startować, rywalizować. Po tym okresie pandemicznego zamknięcia czas najwyższy, żeby otwierały się na grupy rówieśnicze. Wyniki fajne. Wprawdzie nie widziałam jeszcze protokołów, ale widać po uśmiechach, że dzieci są zadowolone.
Jak pokazały wyniki, forma zawodników Akademii Małego Lekkoatlety Słupsk, Fenixa Słupsk i Jantara Ustka jest bardzo zadowalająca. Młodzi zawodnicy nie zawodzą swoich trenerów. Oto niektóre wyniki zawodników AML. Zuzanna Ostrowska (rocznik 2010) w biegu na 60 m uzyskała wynik 8.99, Maja Gondek (rocznik 2009) skoczyła w dal 4,89 m, a w biegu na 60 wynikiem 8.24 ustanowiła rekord życiowy. Doskonały wynik na 600 m 1.53,4 min uzyskała Maja Boratyńska (rocznik 2010). Dobry wynik w pchnięciu kulą 5 kg uzyskał (Miłosz Zawadzki rocznik 2007), jego rezultat to 10,95m , natomiast Amelia Kaniowska (rocznik 2011) skoczyła w dal 3,81m. Bardzo dobry wynik jak na swój wiek osiągnął zawodnik Fenixa Słupsk Ignacy Włoszczyński (rocznik 2010), który pchnął kulę 4 kg na odległość 8,09 m. Wśród zawodników Jantara Ustka Anna Szymczak-Świgoń (rocznik 2010) w biegu na 600 m uzyskała czas 1.52,7min. a jej koleżanka klubowa Aleksandra Klimek (rocznik 2011) miała czas 2.21,4min.
– Dzisiaj kończymy halowe grand prix, aczkolwiek w przyszłym tygodniu zaczynamy jeszcze realizacje budżetu obywatelskiego2022 – informuje Bernadeta Kopeć. – Przeszliśmy głosami słupszczan, za co dziękujemy. To projekt „Lekkoatletyka łączy pokolenia”. Zaczynamy od zawodów halowych najmłodszych roczników, więc za tydzień w sobotę mamy halę i stadion, za dwa tygodnie idziemy do lasu na przełaje, a w kwietniu ruszamy szeroka ławą z imprezami masowymi między innymi już stadionowymi, no i czwartki lekkoatletyczne.
Mając taki stadion wraz z halą lekkoatletyczną i dobrym zapleczem treningowym, a przy tym doświadczoną kadrę trenerską można być spokojnym o wyniki zawodników. (opr. rkh)