Na wczorajszej (30 marca) sesji Rady Miejskiej w Słupsku radni przyjęli uchwałę, która upoważnia prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką do dokonywania zmian w planie dochodów i wydatków budżetu miasta. Upoważnienie dotyczy wyłącznie udzielania pomocy uchodźcom z Ukrainy.
Jednym z punktów wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Słupsku było głosowanie nad uchwałą w sprawie upoważnienia Prezydenta Miasta Słupska do dokonywania m.in. zmian w planie dochodów i wydatków budżetu. Upoważnienie dotyczy wyłącznie pomocy uchodźcom z Ukrainy. Oznacza to, że prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka, będzie mogła samodzielnie, w ramach własnej inicjatywy, decydować o wydatkowaniu pieniędzy na pomoc uchodźcom bez każdorazowego zwoływania sesji w trybie nadzwyczajnym i pytania radnych o zgodę. Takie uprawnienia daje artykuł 111 rządowej ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
– W wypadku, jeżeli będzie potrzebna natychmiastowa pomoc, na przykład zakup pralki do sali gimnastycznej, gdzie przebywa dużo emigrantów, to żebym ja nie musiał iść z tym wnioskiem do rady miasta po akceptację wydatku 3,5 tysiąca złotych na ten zakup, tylko żebym ja mogła dokonać przesunięć pomiędzy działami księgowymi – wyjaśnia Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. – Wiemy, że mamy teraz trzysta parę tysięcy złotych, żeby pomagać im w zakresie zakupu środków czystości, jedzenia z budżetu miasta, ale żeby nie wymagać decyzji rady miasta za każdym razem. Na każdą złotówkę, którą prezydent wydaje z budżetu miasta musi mieć mieć akceptację rady. Chodzi o szybkie procedowanie działań dotyczących zakupów o charakterze inwestycyjnym, bo zakup pralki jest takim zakupem, ale zgodnie z katalogiem przyznanych mi uprawnień.
Wszyscy radni oddali głos za przyjęciem uchwały. Nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu. Jednogłośnie przyjęto także uchwałę regulującą zakres pomocy świadczonej przez miasto na rzecz uchodźców z Ukrainy. Obejmuje on zakwaterowanie, zapewnienie wyżywienia, transportu, środków czystości, higieny osobistej i innych produktów potrzebnych do życia. Szczegóły pomocy zostaną określone w osobnym zarządzeniu prezydenta.
– Jeżeli będzie potrzeba zakupienia posiłków dla wszystkich dzieci ukraińskich, to ja podejmuję tę decyzję dzisiaj i pani skarbnik przesuwa te środki z działu, gdzie ona są wolne do działu, który właśnie tworzę na te zakupy – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – Bez obowiązku zwoływania rady miasta, która podnosi rękę na tak, jesteśmy za tym, żeby zakupić posiłki dla dzieci w takiej to a takiej kwocie. To uprawnienie prezydenta miasta do wydatkowania środków budżetowych, ale zgodnie z zapisami prawa w sytuacjach szczególnych i w ramach katalogu możliwych wydatków.
Podczas wczorajszej sesji Krystyna Danilecka-Wojewódzka podkreśliła też, że zrodziła się idea zwrócenia się do miast partnerskich Słupska o pomoc humanitarną dla obywateli Ukrainy. Prośba ma zostać skierowana do angielskiego Carlisle, niemieckiego Flensburga i fińskiej Vanty. (opr. rkh)