K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ku końcowi

0

Kończą się prace nad rewitalizacją podwórka znajdującego się pomiędzy ulicami Partyzantów, Armii Krajowej oraz Szkolnej. Na podwórku zakończono już budowę ciągów pieszych oraz parkingów. Zamontowano także pierwsze elementy małej architektury, w tym przyrządy do ćwiczeń na świeżym powietrzu.

Jeszcze około miesiąca potrwać mają prace nad modernizacją największego podwórka zlokalizowanego na słupskim Podgrodziu, pomiędzy ulicami Partyzantów, Armii Krajowej oraz Szkolnej. Zakończono już budowę ciągów pieszych oraz parkingów, zamontowane zostały także pierwsze elementy małej architektury.

– Zakończono już m.in. prace z nawierzchniami. Powstał bitumiczny krąg, który będzie licznie wykorzystywany przez najmłodszych na hulajnogach, rolkach, deskorolkach. I teraz rozpoczęły się prace związane z montażem małej architektury. Wykonano m.in. niewielkie boisko do gry w piłkę nożną, ale znając kreatywność dzieciaków pewnie wszystko będzie na nim uskuteczniane. Boisko ma bezpieczną nawierzchnię, jest wygrodzone. Postawiono już także bramki. Pojawiły się elementy siłowni zewnętrznej, jeszcze nie wszystkie, ale te prace są dość mocno zaawansowane. Wkrótce powinny pojawiać się elementy związane z oświetleniem, bo cały ten teren będzie bardzo bogato oświetlony, czy też z monitoringiem – mówi Paweł Krzemień, kierownik Referatu Rewitalizacji UM w Słupsku. – Infrastruktura pod to została już wykonana. W tech chwili trwają prace wykończeniowe, prace montażowe. I oczywiście zagospodarowanie terenów zielonych. Na razie trwa rozplantowywanie ziemi, ale wkrótce powinny zacząć się właściwe nasadzenia, które w pełni oddadzą charakter tego miejsca.

Wśród prac jakie jeszcze pozostały do wykonania przewidziano budowę wiaty ażurowej i śmietnikowej oraz budowę instalacji do gromadzenia i odprowadzania wody deszczowej. W planach jest także wyburzenie znajdującej się na podwórku oficyny.

– W sumie są to prace niezależne od tych, które w tej chwili toczą się na podwórku, natomiast usytuowanie tego obiektu jest takie, że nie powinno to wiązać się ani z koniecznością zlikwidowania jakiegoś elementu, który dopiero co został wykonany, ani nie powinno to rodzić jakichś skutków np. w postaci uszkodzeń nawierzchni czy uszkodzeń elementów zamontowanych na tym podwórku – mówi Paweł Krzemień. – Pamiętajmy, że ta oficyna była oficyną zamieszkałą, więc tutaj też najpierw należało rozwiązać te problemy związane z przeniesieniem tego mieszkańca do innego mieszkania, zaproponowaniem mu alternatywnej lokalizacji. A że oficyna była w bardzo złym stanie, miastu absolutnie nie opłacało się inwestować w jej modernizację.

Rewitalizacja podwórka kosztować ma w całości około 3,5 miliona złotych. Efekty prac już są widoczne, a zmodernizowane podwórko ma stać się wielofunkcyjną przestrzenią publiczną, która będzie bezpiecznym i atrakcyjnym miejscem relaksu i integracji dla okolicznych mieszkańców. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.