K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Seniorze, uważaj na pokazach

0

Miejski Rzecznik Praw Konsumenta w Słupsku zwrócił się z apelem do mieszkańców miasta. Skierował go do szczególnego rodzaju odbiorców różnych ofert, bo przede wszystkim do seniorów.

Często zdarza się, że zaproszenia na różnego rodzaju pokazy przekazywane są telefonicznie. Marketingowcy kierują je przede wszystkim do osób w starszym wieku. Zachętą do udziału w takim pokazie połączonym ze sprzedażą mają być towary w wyjątkowo atrakcyjnych cenach i trudno dostępne na rynku.

– Seniorze, nie daj się oszukać. Uważaj na umowy zawierane na pokazach i w domu – apeluje Zbigniew Perzyna, miejski rzecznik konsumenta. – Ten temat jest szeroko znany, a Urząd Ochrony Praw Konsumenta przeprowadza postępowania w stosunku do nieuczciwych przedsiębiorców. Warto jednak wiedzieć, że 1 stycznia tego roku zmieniła się ustawa o prawach konsumenta. Między innymi w dziale dotyczącym zakupów na pokazach. W starej ustawie konsument miał prawo w ciągu 14 dni odstąpić od umowy, a przedsiębiorca musiał zwrócić otrzymane pieniądze nie później niż 14 dni od daty otrzymania produktu. Przedsiębiorca miał prawo pobierać zaliczki, miał prawo zawierać umowy na pokazach. Nowa ustawa, obowiązująca od 1 stycznia, wiele zmienia również w sprawach umów zawieranych poza siedzibą przedsiębiorstwa. Obecnie konsument ma prawo odstąpić od umowy w ciągu 30 dni od dnia dostarczenia zakupionych produktów. Przedsiębiorca nie ma prawa zawierać umów finansowych, nie ma prawa pobierać zaliczek na pokazach przez okres możliwości odstąpienia od umowy, czyli 30 dni.

Ustawodawca, co podkreśla rzecznik, przewidział jednak odstępstwo od tych zapisów. Można zawierać umowy, można pobierać zaliczki, jeżeli teaki pokaz odbywa się na zaproszenie konsumenta. Obowiązek udowodnienia, że taki pokaz odbywał się na wyraźne zaproszenie konsumenta spoczywa na sprzedawcy.

– W pierwszych tygodniach stycznia pojawiła się w Słupsku firma, która przeprowadziła pokazy, no i konsumenci niestety trafili do mnie – mówi Zbigniew Perzyna. – Zaczęły się rozterki dotyczące cen, możliwości odstąpienia od umowy. W umowie nie było zawartego pouczenia o możliwości odstąpienia od umowy, a taki wymóg istnieje. Po analizie dokumentów okazało się, że już w pierwszych słowach umowy jest wyraźny zapis: na wyraźne zaproszenie konsumenta. No więc zaliczki są pobrane – i to duże, bo w kwocie 8 tysięcy złotych – ale klient jest niezadowolony. Czyli sprawa do rzecznika konsumenta. Wydawałoby się prosta, ale z dokumentów nie wynika, kto jest sprzedawcą. Na umowie jest jeden sprzedawca z NIP-em i REGON-em, a na karcie gwarancyjnej jest inny sprzedawca, ale pod tym samym adresem i z tym samym NIP-em i REGON-em. I tu mam związane ręce.

Rzecznik dodał, że konsumentka złożyła odpowiednim organom zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, skargę na przedsiębiorcę i sprawy są w toku. Przyznaje też, że są to sprawy trudne, dlatego apeluje o ostrożność na pokazach, uważne czytanie wszelkich podsuwanych do podpisu dokumentów, a najlepiej o niezawieranie umów finansowych poza siedzibami firm oferujących produkty i w domach.

Miejski Rzecznik Konsumentów urzęduje przy ul. Jana Pawła II 1, w pokoju 225 budynku po dawnym urzędzie wojewódzkim. Można z nim kontaktować telefonicznie (tel. 59 810 52 93) lub za pomocą poczty elektronicznej ([email protected]). (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.