Dziś, 20 kwietnia, odbyła się konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej ziemni słupskiej. Podczas spotkania poseł Zbigniew Konwiński i senator Kazimierz Kleina przedstawili trzy rozwiązania antyinflacyjne mające łagodzić postępujący w Polsce wzrost cen.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej przedstawili propozycję trzech rozwiązań, które mają zmniejszyć skutki rosnącej w Polsce inflacji. Propozycje te mają zostać złożone w Sejmie i po ich ewentualnym przyjęciu pełnić rolę pakietu wsparcia dla polskich rodzin. Pierwsza z nich ma być skierowana do wszystkich tych, którzy nauczeni są oszczędzania na przysłowiową czarną godzinę. Dzięki propozycji Platformy pieniądze na kontach Polaków zbierane np. na opłacenie studiów lub na wkład mieszkaniowy mają nie tracić na wartości.
– Proponujemy wprowadzenie dwuletnich obligacji antyinflacyjnych, które byłyby oprocentowane na poziomie inflacji – informuje Zbigniew Konwiński, poseł na Sejm, PO. – To ma dwie główne zalety. Po pierwsze, oszczędzający nie tracą na swoich oszczędnościach, czyli oszczędności nie tracą swojej wartości. Po drugie, jest to działanie antyinflacyjne, bo jednak powoduje ściągnięcie pieniędzy z rynku. Dziś każdy, kto ma jakiekolwiek oszczędności próbuje je na siłę ulokować, nabyć, kupić i w ten sposób sam w jakiś sposób kreuje inflację.
Druga propozycja dotyczy wpływów do budżetu państwa w wyniku 11% inflacji, która znacznie przekroczyła tę z poziomu 3%, którą zapisano w planie budżetu. Posłowie chcą, aby te pieniądze zostały wykorzystane na podwyżki dla pracowników sfery budżetowej o 20%, dbając też w ten sposób o jakość szeroko rozumianych usług publicznych.
– Dochody do budżetu będą wyższe z powodu inflacji, ale to oznacza tyle, że wszyscy pracujący w Polsce i otrzymujący comiesięczne wynagrodzenie płacą dodatkowy 10-procentowy podatek, który jest dochodem państwa – uważa Kazimierz Kleina, senator RP. – W związku z tym te nasze propozycje, które mają choćby częściowo na początek wyhamować inflacje i ulżyć tym w najtrudniejszej sytuacji. Inflacja dla mojego pokolenia, ale i dla ludzi młodych to jest najgorsze zjawisko, jakie może dotknąć gospodarstwa domowe. Moje pokolenie i bardzo wielu moich rodaków pamięta przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, gdy złotówka traciła z dnia na dzień. Zarobione pieniądze wcześniej nie miały wartości dnia następnego. Dzisiaj nie jesteśmy jeszcze w takiej sytuacji, ale te działania podejmowane przez rzad wyraźnie pokazują, że wraca się do tych mechanizmów w obszarze gospodarki, jakie były kiedyś.
Obecnie w bardzo trudnej sytuacji są także spłacający kredyty hipoteczne na mieszkanie, których miesięczne raty wzrosły w wyniku podniesienia stóp procentowych. Propozycja Platformy przewiduje przywrócenie rat do stanu z grudnia 2021 roku.
– To jest trochę powrót do rozwiązań, jakie my w okresie rządów Platformy Obywatelskiej mieliśmy – mówi Zbigniew Konwiński. – One były nazwane trochę inaczej. To były szeroko rozumiane programy mieszkaniowe, w wyniku których powstało 250 tysięcy mieszkań, których właścicielami stali się Polacy. Bardzo często młodzi Polacy. Wtedy dopłacano do kredytów. Dziś proponujemy to, żeby ulżyć częściowo w tym trudnym momencie spłacającym kredyty hipoteczne.
Podczas konferencji skrytykowano też działania rządu. Podkreślono, że inflacja mogłaby być dziś w Polsce zdecydowanie niższa, gdyby działania rządu były racjonalne i przede wszystkim pilnowano finansów publicznych. Przedstawiciele opozycji zapowiedzieli, że 3-częściowy pakiet wsparcia dla polskich rodzin jest w przygotowaniu i będzie złożony w Sejmie. (opr. rkh)
DyskusjaJeden komentarz
Propaganda i socjotechnika żadnej pomocy powrót do gospodarki centralnie sterowanej pamiętam czasy kiedy stopa procentowa była w ok 20% populizm żeby zbić kapitał polityczny.skonczymy jak Turcja nieudacznicy większości po historii nigdy nie mieli własnej działalności gospodarczej